9 maja 2012

Scioglilingua, czyli włoskie łamańce językowe


fot.blog.studenti.it

W nauce języka obcego nie może zabraknąć łamańców językowych, które są świetnymi ćwiczeniami na poprawność i płynność wymowy.
Większość z was na pewno zna te najbardziej tradycyjne „połamańce”, które chętnie demonstrują kandydaci na aktorów czy prezenterów  telewizyjnych...






Jednakże dla polskojęzycznych samouków raczej proponowałabym kilka mniej znanych, ale równie zabawnych wersów, które mogą być szczególnie przydatnym ćwiczeniem, min. na dźwięki „gli”; „sci”; „uo”, itd.
Guglielmo coglie ghiaia dagli scogli
scagliandola oltre gli scogli
tra mille gorgogli. 
Nella teglia l'aglio taglia.
Non tagliare la tovaglia!
La tovaglia non è l'aglio.
Se la tagli fai uno sbaglio! 
Se i pesciolini scemi vanno a sciami da Pescia ad Altopascio e piove a scroscio, l’uscita va a scatafascio. 
Sul mare ci sono
nove navi nuove
una delle nove
non vuole navigare 
Chi ama chiama chi ama,
chiamami tu che chi ami chiami.
Chi amo chiamero’ se tu non chiami
Więcej językowych łamańców a także rymowanek i wyliczanek (filastrocche) znajdziecie na stronie:
http://www.filastrocche.it

1 komentarz:

  1. Hehe, no łatwe to nie jest, ale z drugiej strony wyobraźcie sobie Włocha starającego się powiedzieć "w szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie" :) To chyba jeszcze trudniejsze zadanie.

    OdpowiedzUsuń