7 maja 2015

Wiele hałasu o Italicum

Nową ordynację wyborczą zatwierdzoną przez parlament włoski definitywnie podpisał prezydent Sergio Mattarella. Ordynacja będzie obowiązywała od 1 lipca 2016r.

Wydawałoby się, że Włochy odzyskały wreszcie stabilizację polityczną, ale nic bardziej mylnego. Nowe prawo wyborcze przyczyniło się do jeszcze większego zamieszania i wybuchu protestów nie tylko ze strony partii opozycyjnych ale  poróżniło też niektórych polityków z koalicji.

Przypatrzmy się dość oryginalnym reakcjom poszczególnych polityków:

Popolari per l'Italia wyprawili wczoraj pogrzeb włoskiej konstytucji:


Deputowani z lewicowego SEL (Sinistra e Libertà) także rzucali chryzantemy w parlamencie wykrzykując, że uczestniczą w pogrzebie demokracji.

Pojawiły się też inne ciekawe głosy  i komentarze definiujące nowe prawo jako:
- democratura (democrazia+dittatura); 
- pulsioni bonapartiste (zrywy/tendencje bonapartystyczne)
- vittoria di Pirro (Pyrrusowe zwycięstwo, tj. osiągnięte nadmiernym kosztem)
- è un porcellum con le ali (to jest "porcellum" ze skrzydłami - odniesienie do poprzedniej ordynacji wyborczej zwanej ironicznie "porcellum")
- pregiudicatellum (ironicznie: prawo dla karanych sądownie)

Według jednego z dziennikarzy, małe partie i grupy parlamentarne przygotowują się teraz na "Wietnam parlamentarny"...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz